Jan
uległ poważnemu wypadkowi na rowerze. Doznał złamania podstawy czaszki oraz rozlanego urazu aksonalnego mózgu. Na skutek tego urazu chłopiec nie słyszy i porusza się na wózku inwalidzkim. Ponadto ma założoną zastawkę komorowo-otrzewnową. Przeszedł również zabieg tracheostomii. Karmiony jest przez sondę dożołądkową. Obecnie Jasiek jest w domu i ćwiczy pod czujnym okiem rehabilitantów, otoczony naszą troskliwą opieką. Mimo problemów ze zdrowiem nie poddaje się, jest bardzo dzielnym i uśmiechniętym chłopcem.